Ważne, by dziecku serwować nowe media w sposób dostosowany do jego możliwości rozwojowych, a ekran – nie zastępował rodzica.
Zgodnie z wytycznymi Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej należy całkowicie unikać tego, by dzieci przez pierwsze półtora roku życia korzystały z ekranów. Wyjątkiem są tu rozmowy czy telekonferencje z bliskimi. – Aby dziecko nie straciło kontaktu z osobami ważnymi można zaprosić je przed ekran – podsumowuje psycholog.
Z kolei po drugim roku życia – przewidują wytyczne – o ile dziecko spędza czas przed ekranem, to nie powinno to trwać dłużej niż godzinę dziennie.
Z kolei polskie opracowania przewidują m.in., że małe dziecko nie powinno mieć w swoim pokoju urządzeń takich jak telewizor, telefon, tablet. Jeśli już korzysta się z ekranu, powinno się to robić w krótszych odcinkach, np. po kilka – kilkanaście minut.
Poza tym treści powinny być dopasowane do wieku (chodzi m.in. o to, by montaż nie był zbyt szybki, postaci – akceptowane przez dziecko, muzyka nie była zbyt głośna, a język – poprawny). A z ekranu nie należy korzystać przynajmniej na godzinę przed porą spania.
Zagrożenia:
- zaburzenia koncentracji i uwagi
- negatywny wpływ na „mózg społeczny” - dla rozwoju dziecka ważne jest bowiem to, by obserwować zachowania innych osób w bezpośredniej interakcji. W relacjach z innymi ludźmi uczymy się bowiem unikania działań niebezpiecznych, niepożądanych, wywołujących obrzydzenie – albo zbliżania do sytuacji pożądanych, korzystnych. Tymczasem dziecko zanurzone w mediach cyfrowych traci ten kluczowy w tym momencie w rozwoju element nauki.
- Zagrożenia dla zdrowia fizycznego - pojawiają się też zagrożenia dla zdrowia fizycznego – co wiąże się z tym, że dziecko wyrabia sobie nawyk spędzania czasu w pozycji siedzącej, przy braku ruchu. A to prowadzić może do nieprawidłowego rozwoju motorycznego oraz problemów z nadwagą. Kolejnym zagrożeniem jest obciążenie narządu wzroku i ryzyko krótkowzroczności.
Poza tym emitowane przez ekrany światło niebieskie wpływa na układ nerwowy i utrudniać może zasypianie, wyciszenie się, spokojne funkcjonowanie. – Długotrwałe pozostawanie w tym świetle – np. gdy w pokoju jest włączony telewizor lub świeci się ekran komputera – może więc u dzieci powodować pobudzenie, a nawet zachowania, które mogą się kojarzyć z tzw. ADHD – zwraca uwagę dr Wójtowicz-Szefler.
- uzależnienie
- nieodpowiednie treści
- rozluźnienie więzi - jeśli dziecko ogląda bajki, korzysta z technologii informatycznych po kilka godzin dziennie – buduje relacje z wirtualnymi postaciami zamiast z ludźmi.
Dr Małgorzata Wójtowicz-Szefler
Medycyna Praktyczna – Psychiatria Dzieci i Młodzieży
https://www.mp.pl/psychiatria-dzieci-i-mlodziezy/